19 wrz 2023

Wakacje 2023 - Egipt, Marsa Alam, Hotel Royal Brayka Resorts



Tegoroczne wakacje spędziliśmy w cudownym miejscu, hotelu Royal Brayka, będącym częścią kompleksu Brayka Resorts w Marsa Alam, w Egipcie.

Hotel mogę z całego serca wszystkim Wam polecić!

Obsługa jest bardzo życzliwa, niezwykle mili i pracowici ludzie sprawili, że czułam się tu jak w domu.

Jedzenia w Royalu jest bardzo dużo, śniadania, późne śniadania, obiady, podwieczorki, kolacje, 2 restauracje, bar w lobby, 2 na basenach i 1 na plaży - znowu przytyłam :D

Pokoje są bardzo skromne, ale tam tylko spaliśmy. Ich zaletą była bliskość do restauracji i plaży, a baseny mieliśmy tuż obok :) Internet tylko w lobby, ale my mieliśmy kupioną kartę egipską (już w Polsce, przez stronę roamingsim.com).

Można korzystać z basenów i plaż obu hoteli, a z gastronomii przy swoim hotelu.

Największym atutem tego miejsca są rafy koralowe. Przy hotelu Brayka Bay jest łagodne wejście z piaszczystej plaży do 2 ścian raf po prawej i lewej stronie zatoki. Z kolei przy hotelu Royal Brayka nie ma możliwości wejścia do wody z plaży (z uwagi na rafy), ale jest pomost, z którego wchodzimy bezpośrednio na głębię z cudowną pionową ścianą rafy koralowej. Pływa się jak w akwarium. Hotel jest bardzo dobry zarówno dla dobrze pływających i nurkujących głębinowo (jest tu ośrodek nurkowy), jak i dla rodzin z małymi dziećmi, z uwagi na piaszczystą plażę z łagodnym zejściem. Rybki są widoczne od samego brzegu. My korzystaliśmy z obu plaż i cały pobyt właściwie przesiedzieliśmy w wodzie :D

Drugim atutem obu hoteli jest roślinność. Niesamowite aleje palmowe, kolorowe kwiaty, ptaki, gekony. Prawdziwa oaza na pustyni.

W kompleksie organizowane są też codziennie wieczorem różne pokazy i imprezy, oraz wycieczki: quady, safari, nurkowanie, snorkowanie, Luksor, Kair, Port Ghalib, El Quseir, Marsa Mubarak, Wyspy Qulaan, Satayah, statek Nefertari czy Abu Dabbab.

Temperatury we wrześniu przyjemne, około 35 stopni codziennie i delikatny wiaterek, z tym że wieczór nadchodzi szybko, o 19.00 nagle robi się ciemno. Były też 2 wietrzne dni, ale w samej zatoce nie było fal i flagę też mieliśmy przez cały pobyt żółtą.

A tak wyglądały nasze wakacje:







Egipt:



Trwająca budowa Nowej Stolicy Administracyjnej Egiptu:





Nasz pokój:







Widok z tarasu na basen:















































































Uciekające muszelki:



















Taką dostałam piękną bransoletkę od Egipcjanina Mahmouda (z kamieni Piasek pustyni):













Baseny :D











Lobby (recepcja):





Sklepy:



Snorkeling:





























































Informacja o codziennych imprezach wywieszona na ścianie amfiteatru oraz przed restauracją:



















Powrót do domu i Morze Czerwone z okna samolotu:











Domek :D



Z Egiptu nie wolno wywozić piasku, muszli ani rafy koralowej, dlatego przywieźliśmy słodycze :D



Film: kliknij tutaj.

:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz