W tą sobotę byłyśmy na Hali Gąsienicowej oraz nad Stawem Gąsienicowym. Świętowałyśmy urodziny Marty i Beatki, uciekałyśmy przed słońcem a potem przed deszczem, umęczyłyśmy nogi, spotkałyśmy pierwsze wierzbówki oraz mocno pośmiałyśmy się :D Ja byłam na hali już drugi raz, ale takie miejsce za każdym razem zachwyca. Za to staw widziałam po raz pierwszy i to tylko przez minutkę, ponieważ nagle przyszła burza :D Zobaczcie sami, jak było pięknie :)
Bardzo fajnie było ! Dziękuję Wam dziewczyny za super wycieczkę ! :D